Powodów do obcinania sierści koni jest dużo. Niekiedy strzyże się konie ze względu na estetykę, a czasami dla zmniejszenia pocenia się konia podczas dużego wysiłku, gdyż jesienią u koni pojawia się dłuższa sierść nazywana płaszczem zimowym, który może być zbyt ciepły dla tych regularnie trenujących. Poprzez odpowiednie strzyżenie zmniejszamy także czas rozgrzewki oraz zwiększamy efektywność naszego konia. Usługę strzyżenia można zlecić specjalizującej się w tym firmie lub podjąć się tego zabiegu samemu. Na początku może wydawać się to skomplikowane, ale mając właściwą maszynkę do golenia koni, trochę wiedzy teoretycznej, cierpliwości oraz szczerych chęci jesteśmy w stanie ostrzyc naszego wierzchowca niegorzej jak profesjonaliści. Przed przystąpieniem do zabiegu strzyżenia trzeba brać pod uwagę w jakich warunkach nasz koń przebywa, jak silnie się poci oraz to czy strzyżemy konia po raz pierwszy. Te wszystkie rzeczy decydują jaki typ strzyżenia powinniśmy wykonać dla naszego konia. W celu zminimalizowania prawdopodobieństwa wystąpienia otarć grzbietu przez siodło można zostawić pod nim nie obciętą sierść. U koni, które dużo jeżdżą w trudnym terenie warto pozostawić dłuższą sierść na nogach, ponieważ ochrania to skórę konia przed okaleczeniem. Zaleca się na dzień przed strzyżeniem staranne wymycie naszego konia. Czystą i dobrze osuszoną sierść dużo łatwiej się strzyże. Strzyżenie może być dla konia denerwujące, więc należy wykonywać tą czynność w jak najłagodniejszy sposób. Koń do strzyżenia powinien być dobrze najedzony i napojony, ponieważ jest on wtedy bardziej spokojny w czasie zabiegu. Jeżeli to możliwe konia obcinamy w miejscu, w którym przebywa najczęściej, a także czuje się w nim spokojnie. Konie które nie są przyzwyczajone do maszynki powinny najpierw zapoznać się z jej odgłosem i wibracjami. W tym celu powinniśmy na początku włączać w obecności konia maszynkę, aby oswoił się z jej dźwiękiem. Najlepiej nie uruchamiać maszynki bezpośrednio przy koniu, ponieważ może to go spłoszyć, lecz należy włączyć ją wcześniej, a następnie powoli zbliżać się do niego. Także pomocne przy oswajaniu wierzchowca jest przesuwanie wyłączonej maszynki po sierści konia, aby przyzwyczaił się do kontaktu z nią. Miejmy na uwadze, że pierwsze strzyżenie wierzchowca jest bardzo ważne dla jego późniejszej reakcji na ten zabieg, jeżeli przy pierwszym strzyżeniu koń zostanie wystraszony będzie pamiętał o tym w przyszłości, a nawet może już na zawsze mieć dystans do strzyżenia. Przy zakupie maszynki do strzyżenia korzystnie jest kupić model o obniżonej emisji wibracji oraz hałasu. Warto zobaczyć ofertę producenta maszynek do strzyżenia Heiniger. Przy pierwszych strzyżeniach trzeba wybierać jak najłatwiejsze cięcia, żeby nie zrazić naszego konia. W celu zabezpieczenia włosów grzywy i ogona przed ewentualnym ucięciem powinniśmy zabezpieczyć je bandażem bądź opaską elastyczną. Miejsca cięcia najlepiej sobie odrysować na sierści np. kredą. Cięcie powinno rozpoczynać się na ramieniu, ze względu na małe unerwienie tej części ciała idąc następnie do bardziej czułych miejsc. Strzyżenie należy wykonywać pod włos. Goląc pomarszczoną skórę musimy naciągnąć ją ręką, aby nie została ona skaleczona. Należy kontrolować temperaturę ostrzy golarki co pewien czas, gdyż pracujące urządzenie może w znacznym stopniu się nagrzewać. Przy strzyżeniu łba wierzchowca należy zachować dużą ostrożność. Najlepiej użyć do tego trymer, gdyż będzie on mniej stresujący dla naszego wierzchowca. Strzyżenie łba można wykonywać zasłaniając oczy konia i mówiąc do niego, gdyż nasz głos zazwyczaj powinien go wyciszać. Pamiętajmy, że aby opanować strzyżenie konia samemu wymagana jest cierpliwość, ale wraz z każdym następnym strzyżeniem będziemy zdobywali doświadczenie. Ważne żebyśmy byli łagodni w tym co robimy i kierowali się tylko dobrem naszego konia, a nie tylko walorami estetycznymi strzyżenia. Istotne znaczenie ma także jakość wykorzystywanej maszynki, dlatego też należy zakupić ją w renomowanym sklepie jeździeckim i dokonać wyboru wśród firmowych urządzeń.